Zbyt twarda woda w mieszkaniu w ogromnym stopniu wpływa na obniżenie komfortu codziennego życia, choćby dlatego, że wysusza skórę i pozostawia na naczyniach biały, nieestetyczny osad. Poza tym efektem jej używania jest kamień na sprzętach gospodarstwa domowego, który ogranicza ich żywotność. Dlatego też sensownym rozwiązaniem są specjalne zmiękczacze do wody, montowane najczęściej w piwnicy albo kotłowni. Ich zadaniem jest wymiana jonów wapnia oraz magnezu na jony sodu, co pozwala znacznie ograniczyć twardość wody.
Zmiękczacz wody jest wyposażony w tzw. zbiornik filtracyjny, wypełniony żywicą jonowymienną. To właśnie tutaj następuje wymiana związków odpowiedzialnych za twardość wody na jony sodu, dzięki czemu do domowej instalacji transportowana jest woda zmiękczona. Najważniejsze, aby takie urządzenie pochodziło ze sprawdzonego źródła, czyli od producenta uznanego na rynku. Wynika to z faktu, że tanie i nieoryginalne odpowiedniki często konsumują ogromne ilości wody i soli w tabletkach, a na dodatek pobierają mnóstwo energii (tracimy więc niepotrzebnie pieniądze). W przypadku tak zaawansowanych filtrów wody do domu liczy się kilka istotnych parametrów. Oto najważniejsze z nich:
materiał wykonania głowicy – najlepiej teflon, ponieważ jest kwasoodporny i dobrze radzi sobie np. z wahaniami ciśnienia
wielkość tzw. złoża żywicznego – przyjęło się, że dla pięciu osób musi to być co najmniej 20 litrów
rodzaj złoża – doskonale sprawdzają się żywice monosferyczne, produkowane bez dodatku rozpuszczalników
sterownik – jest to element decydujący o funkcjonowaniu głowicy, więc powinien być zegarowy, ewentualnie objętościowy
programator – koniecznie elektroniczny, pozwalający szybko wprowadzić stosowne zmiany